środa, 14 listopada 2012

Czapa...

A teraz na życzenie mojej Dagusi... przedstawiam zdjęcie w mojej czapie :) za jakiś czas pewnie pojawią się zdjęcia w plenerze z całym zimowym asortymentem.... ale póki co mam tylko tyle :) 
Oczywiście jest to jedna z moich czapek.... ale wiadomo jest najnowsza, a co za tym idzie najlepsza :) ja przynajmniej tak mam.... 
A wy jakie macie czapeczki.... lubicie w nich chodzić?? Nie ukrywam, że kiedyś miałam problem z czapkami.... ale to było "kiedyś".... teraz jestem świadoma tego, że żeby przetrwać zimę trzeba być ubranym ciepło.... a idealną czapkę zawsze da się odnaleźć na sklepowej półce... 

Moja czapa pochodzi ze sklepu znajdującego się w Manufakturze łódzkiej.... Claire s i kosztowała niecałe 80zł. Mają tam świetne dodatki, akcesoria i wszystko czym my kobiety lubimy się otaczać....  zachęcam do odwiedzania... 








7 komentarzy:

  1. świetna czapa! widać, że ciepła :)
    ja też kiedyś nie nosiłam czapek, a teraz nie wyobrażam sobie zimy bez tego nakrycia głowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. też nie lubiłam czapek, poza tym nigdy ie mogłam dobrać odpowiedniej, ale w tym roku udało mi się przekonać babcię, żeby zrobiła mi na drutach taką, jaka mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ps czapka, czapką, ładna jest, ale oczy masz śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ślicznie Ci w czapuni- jak dobrze wiesz też nienawidziłam czapek :x a teraz mam całą kolekcję :D ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam podobnie z czapkami, kiedyś choćbym miała zamarznąć nie nałożyłabym jej, a teraz za nic nie pójdę bez czapki. Cenię sobie ciepełko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydałaby mi się taka :)

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))