A teraz pora na przebudzenie.... wczoraj powstała piosenka, która będzie kolejną w mojej kolekcji....
Teraz siedzę i słucham nowego singla, który jeszcze ulegnie kilku zmianom. Premiera opóźni się, ponieważ w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze.... bez zbędnego tłumaczenia....
Do mojego mieszkania wiosna już przybyła.... :) a na dworze jeszcze mróz i śnieg.... polegnę, jeśli do końca tygodnia się to nie zmieni....
No cóż pooglądajcie sobie zdjęcia, a ja zmykam poskakać na skakance i pokręcić huuuuuuuulaaaaaaaaaaahoooooooooooopeeeeeeeeeeeem :) a taki mały trening.... na przegonienie smutków i rozwianie ponurych myśli.....
...Już nie wypuszczę cię z moich rąk... - kawałek tekstu mojej nowej piosenki :)
a jutro.... recenzja pewnego kosmetyku.... :***
Kochana cieszę się, że już się u Ciebie sytuacja ustabilizowała :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że u Ciebie w domu już wiosna zawitała :) mam nadzieję, że i na dworze niedługo także się pojawi :)
Jak to się mówi, po burzy zawsze wychodzi słońce więc nie ma co się załamywać! ;*
OdpowiedzUsuńjak u Ciebie wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńfiu fiu jak u Ciebie wiosennie skarbku mój ♥ śliczne deco decoracje ;)
OdpowiedzUsuń