poniedziałek, 25 marca 2013

Refleksyjno - wiosennie...

Hej :) Nie wiem jak u Was, ale mój weekend był strasznie ciężki.... myślałam, że się nie skończy :/ dostałam smutną wiadomość.... siedziałam, płakałam, tłumaczyłam sobie wszystko w głowie.... i chyba było warto.... bo już wczoraj wieczorem sytuacja się ustabilizowała.... człowiek czasem nie wie, że w jego otoczeniu może znajdować się osoba, która znaczy dla nas więcej niż wcześniej przypuszczaliśmy.... są w życiu takie sytuacje, które zmuszają do refleksji, głębszych przemyśleń i wtedy wychodzi wszystko.... osoba, o której piszę, jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju :), pomaga mi na każdym kroku.... prowadzi mnie najlepiej jak umie... poświęca mi swój cenny czas... swoją uwagę, znosi moje achy i ochy :) po prostu jest i musi być zawsze....
A teraz pora na przebudzenie.... wczoraj powstała piosenka, która będzie kolejną w mojej kolekcji....
Teraz siedzę i słucham nowego singla, który jeszcze ulegnie kilku zmianom. Premiera opóźni się, ponieważ w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze.... bez zbędnego tłumaczenia....

Do mojego mieszkania wiosna już przybyła.... :) a na dworze jeszcze mróz i śnieg.... polegnę, jeśli do końca tygodnia się to nie zmieni....
No cóż pooglądajcie sobie zdjęcia, a ja zmykam poskakać na skakance i pokręcić huuuuuuuulaaaaaaaaaaahoooooooooooopeeeeeeeeeeeem :) a taki mały trening.... na przegonienie smutków i rozwianie ponurych myśli.....

...Już nie wypuszczę cię z moich rąk... - kawałek tekstu mojej nowej piosenki :)




 a jutro.... recenzja pewnego kosmetyku.... :***

4 komentarze:

  1. Kochana cieszę się, że już się u Ciebie sytuacja ustabilizowała :)
    widzę, że u Ciebie w domu już wiosna zawitała :) mam nadzieję, że i na dworze niedługo także się pojawi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to się mówi, po burzy zawsze wychodzi słońce więc nie ma co się załamywać! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. fiu fiu jak u Ciebie wiosennie skarbku mój ♥ śliczne deco decoracje ;)

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))