wtorek, 20 maja 2014

Nivea pure&sensitive. Bezzapachowy antyperspirant. Najlepszy!!!

Witajcie :) Pogoda maksymalnie nas rozpieszcza..... robi się megagorąco, dlatego świetny antyperspirant to podstawa dla każdej zadbanej kobiety. Ja swojego ulubieńca szukałam niezwykle długo.... jeszcze nigdy nie byłam z żadnego tak zadowolona, jak w chwili obecnej.... a mam na myśli bohatera dzisiejszej notatki. Antyperspirant zakupiony nieco przez przypadek, a to z racji tego, że wybierałam go szybko i zupełnie przypadkowo padło na antyperspirant bezwonny hehehe, tak to jest, gdy nie czyta się tego co jest napisane na opakowaniu. Teraz jednak wiem, że dobrze się stało.... najwidoczniej właśnie ten brak zapachu spowodował, że antyperspirant tak świetnie się sprawdza. Blokuje wydzielanie potu maksymalnie. Ja naprawdę nie wiem co to uczucie pocenia.... odkąd go używam nie martwię się już o nic.... co prawda nie pocę się jakoś nadmiernie, ale gdy jest gorąco niestety zdarza się to tak, jak każdej innej kobiecie. Temu antyperspirantowi nie straszne są grube warstwy ubrań na naszym ciele, zwłaszcza te nieprzepuszczające powietrza....
Kosmetyk przeznaczony jest dla wrażliwej skóry, posiada, 0% zapachu, alkoholu, barwników i konserwantów :) Produkt ten jest bezpieczny, delikatny, wcale nie podrażnia, co jest szczególnie ważne, gdy depilujemy okolice pach maszynkami jednorazowego użytku. Nie pozostawia śladów.... należy go rozpylać tak jak inne antyperspiranty w sprayu, czyli w odległości ok. 15cm. Jak to zwykle bywa u Nivei, kosmetyk przy okazji pielęgnuje miejsca, do których jest przeznaczony. Buteleczka jest delikatna, poręczna, świetnie układa się w dłoni. Dozowanie także jest świetne, nie ma zbędnych korków. Produkt jest wydajny. Na początku podczas aplikowania czuć zapach wydzielanego pod ciśnieniem gazu, ale on szybko się rozchodzi, potem nie czuć już zupełnie nic. No i fajnie :) Polecam go każdej z Was, warto się czasem poświęcić i zrezygnować z ładnego zapachu, bo jak widać, w niektórych przypadkach się to opłaca.
Kupiłam go w Rossmanie na promocji za jakieś 7zł. Moja ocena 6/6


7 komentarzy:

  1. ja na przemian stosuje antyperspiranty z nivea i adidas :)
    to zdecydowanie moje faworyty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OOOO a własnie szukalam takiego :)))) teraz juz wiem jaki kupie :)))

    http://live-laught-love00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi fajnie. Ja akurat nie przepadam za zapachowych dezodorantami - do tego są perfumy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. może zmienię swój ulubiony i wypróbuję ten ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam kilka ,ktore lubie ale zaden nie jest TYM JEDYNYM , a orientujesz sie kochana czy jest wersja w kulce lub sztyfcie:P?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam pojęcia.... ale ten w sprayu jest świetny, ale faktycznie kulka byłaby bardziej wydajna,

      Usuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))