Witajcie misiaki. Dzisiejszy dzień spędziłam w moim rodzinnym mieście. Pojechałam tam z samego rana, wróciłam przed chwilą.... obładowana domowymi pysznościami :) przygotowanymi przez moją mamę. Będzie co jeść przez cały tydzień :) Podczas przechadzki weszłam do sklepu i natknęłam się na piękny sweterek.... w kolorze łososiowym. Jest dość długi, mięciutki, cieplutki, przeszyty srebrną nitką - tak delikatnie. Idealnie pasuje do typu mojej urody heheh :) ociepla ją.... dosłownie i w przenośni. Musiałam koniecznie Wam go pokazać. Obawiam się natomiast, że zdjęcia nie pokarzą jego cudowności i odpowiedniego koloru, ale jak na mój gust ma kolor łososiowy. Cudnie komponuje się z blond kolorem moich włosów. Sweterek jest produktem polskim, kupionym w niedużym sklepiku, w którym swego czasu bardzo często kupowałam ubrania. Teraz jest mi za nim tęskno, ponieważ bywam w nim sporadycznie. Widzę już ten sweterek w wielu zestawieniach... głównie z rozkloszowanymi spódnicami.... uroczo i dziewczęco. Póki co możemy cieszyć się jeszcze nazwijmy to, wiosenną pogodą za oknem, jednakże dziś wzmógł się wiatr, który jak mniemam przyniesie nam zimną pogodę, bodajże w przyszłym tygodniu mają dotrzeć do nas przymrozki.... dlatego też mój dzisiejszy nabytek będzie jak znalazł na zimę. Takie kolory, strasznie poprawiają mi nastrój.... wprowadzają w jakiś cudowny stan. Kurcze, już sama nie wiem, ale mam dziś fantastyczny humor, dostałam świetną muzyczną wiadomość i jestem nią podekscytowana. Za chwil parę zabieram się za ćwiczenia... tj. skalpel z Chodakowską oraz mini zabiegi kosmetyczne, typu peeling i maseczka, która ukoi moją owianą buzię.
piątek, 10 stycznia 2014
24 komentarze:
Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudny! i polski!
OdpowiedzUsuńa to duży plus:)
Usuńmusi byc mięciutki :)
OdpowiedzUsuńtaki właśnie jest
UsuńNiech się ciepło nosi :)
OdpowiedzUsuńo tak
Usuńśliczny ! też lubię takie ciepłe , morelowe kolorki !
OdpowiedzUsuńcieszę się
UsuńFajny sweterek i do tego w ślicznym kolorku:)
OdpowiedzUsuńSliczny jest<3 uwielbiam taki kolor. Wczoraj wieczorem tak wiało i padało,ze nie zdziwilabym mnie nawet burza do kompletu:P... .Oby tj mowisz przynioslo to zmiane pogody bo znajac zycie,jesli zimy nie bedzie teraz ,to rozgosci sie w kwietniu... :/
OdpowiedzUsuńo tak, popieram.... aż nie chcę sięgać pamięcią do ostatniej zimy :/ trwała tak długo - jak dla mnie nie do zniesienia.
UsuńPiękny, wspaniały kolor!
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki kolor :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się jest piękny! Ja dostałam kilka dni temu od mamy bardzo podobny krój tylko turkusowy ze złotą nitką : )
OdpowiedzUsuńBuziaki!
ja chyba właśnie dokupię taki miętowy ze srebrną nitką.
UsuńŚliczny sweterek, do czarnych legginsów idealny :)) Ale nie tylko :)
OdpowiedzUsuńdobra myśl
UsuńCudny 😊
OdpowiedzUsuńkocham takie swetrzyska :D
OdpowiedzUsuńwww.magadish.blogspot.com
Cudowny sweter ;)
OdpowiedzUsuńjaki ladny!:))
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękny! I w dodatku w idealnym kolorze ♥
OdpowiedzUsuńo tak, kolorek jest cudny, najlepiej łączy się z czarnym i jasno szarym.
Usuńsuper sweter!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!