poniedziałek, 27 stycznia 2014

HOUSE. Kozaki z ćwiekami i botki z lakierowanymi czubkami. Moje czarne cuda :)

Witajcie. W ubiegłym tygodniu było sporo recenzji, dlatego w tym tygodniu postaram się nieco urozmaicić różnorodność postów. Pewnie i tak pojawi się jakaś recenzja - to niewykluczone :) A już dziś mam dla Was posta z moimi butowymi nowościami. Niemalże co tydzień wybieramy się na niedzielne zakupy i wracamy z kilkoma torbami ubrań czy dodatków. Tak było również tym razem. Dziś chciałabym pokazać Wam buciki, które kupił mi wczoraj narzeczony. Od razu uprzedzam pytania przesądnych.... Ja przesądna nie jestem :) Nie wierzę w to całe : nie kupuje się butów i zegarków, bo coś tam.... srutu tutu.... Nikt inny, tylko my sami decydujemy o swoim życiu, o tym jakie ono będzie.... nasz los jest w naszych rękach. Tak więc panujące wyprzedaże dobiegają końca, skorzystaliśmy z jeszcze jednej promocji, która kończy się już dzisiaj. Przy zakupie dowolnej pary butów, można było wybrać sobie drugą parę za jedyne 20 zł. Tak też się stało... dla siebie wybrałam długie czarne kozaki z ćwiekami na czubkach... kozaki są na płaskiej podeszwie z lekkim podbiciem... dla mnie ich kolor to czarny z domieszką grafitu.... kozaki są nieszablonowe, rzucają się w oczy, mają w środku kożuszek i są fajnie wyprofilowane. Gdy oglądałam je po raz pierwszy kosztowały 200 zł, wczoraj kupiliśmy za 70zł. Szooook :) Kolejna para to botki, również na płaskiej podeszwie, tym razem z lakierowanymi czubkami, jestem nimi zachwycona maksymalnie, wyprofilowane idealnie, w środku posiadają profil zapobiegający płaskostopiu. Buciki zasuwane na złoty zameczek. Są delikatne, subtelne, no pałam do nich miłością wielką :) Ich pierwsza cena to 140zł, teraz kosztują 70zł, natomiast z racji tego, że była promocja, kupiliśmy je za jedyne 20zł :) Prosty wynik, za dwie pary moich butów zapłaciliśmy 90zł. :) Fajnie, no nie :) ?? Wybór butów był naprawdę bardzo duży.... myślę, że każdy mógł znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Wyprzedaże się kończą, a to zwiastuje nadchodzące kolekcje wiosenne :) i samą wiosnę, która zmierza do nas maciupeńkimi kroczkami.... tylko szkoda, że te kroczki są takie mikroskopijne :(












19 komentarzy:

  1. Chyba będę musiała się wybrać do House :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to biegnij szybko hehe, promocja kończy się dzisiaj.

      Usuń
  2. strasznie mi się podobają te krótkie :) mi w zeszłym roku narzeczony też kupił buty i jak widać jeszcze jesteśmy razem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe ja też już na dostawałam kilka, lub kilkanaście par butów i wszystko jest dobrze, a nawet jeszcze lepiej :)

      Usuń
  3. Kozaki bardzo fajne :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne te krótkie, klasyczne - będą pasować do wielu rzeczy :) Podobają mi się.

    Pozdrawiam,
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie pary są świetne! Ja osobiście zawsze też czaję się na te promocje, a teraz jest ich mnóstwo więc buźka aż się cieszy! Ale żeby za 20zł druga para to naprawdę zazdroszczę! Teraz tylko muszę znaleźć tak miłęgo narzeczonego, który chociaż by chciał ze mną godzine na zakupach wytrzymać.. Haha, pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))