Cześć kochane... dziś szybka notatka.... Jest mi niezwykle ciężko natrafić na dobry antyperspirant. Niestety ten z Fa, również okazał się nietrafiony. Zapach ma idealny, faktycznie długo i pięknie pachnie.... łagodzi skórę po goleniu, nie podrażnia i nie pozostawia śladów na ubraniach ani na skórze. Ma jednak główną i podstawową wadę... działa bardzo krótko. Mam na myśli intensywny tryb życia. Jak zawsze producenci zapewniają nas na opakowaniach, że produkt utrzymuje się do 48h, ale kto w dzisiejszych czasach w to wierzy?? :) Ten jednak zachowuje się prawidłowo przez jakieś 3-4 godziny - no może 5 :) w błogim lenistwie i nic nierobieniu :) Natomiast, gdy przyjdzie pora na przyspieszenie, na wierzch wychodzi druga strona kosmetyku - ta gorsza... :) ja jednak od antyperspirantu oczekuję przynajmniej 4 godzinnego zapewnienia ochrony przy intensywnym trybie dnia. Tak jak już wspomniałam wcześniej produkt ten nie pozostawia śladów ani na ubraniach białych, ani na czarnych - jest bezpieczny - a to duży plus. Najlepiej jest go nosić w torebce :) bo nie wiadomo kiedy może się przydać. Mamy grudzień... pogoda jest jaka jest.... kosmetyk działa gorzej niż średnio.... więc co byłoby latem?? Wolę nie myśleć :) Ja po prostu już więcej go nie kupię. Nie należę do osób mocno potliwych i jeśli już moja skóra coś wydziela to jest to bezwonna woda hahaha :) z którą Fa i tak sobie nie radzi :) Tak być nie może :)
Kosztował jakieś 7zł :)
Moja ocena 3/6
Któraś z Was miała ten kosmetyk?? :)
środa, 11 grudnia 2013
10 komentarzy:
Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajny
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/12/kupno-sprzedaz-scoop.html
czy ja wiem :)
UsuńNie używam takich w ogóle...
OdpowiedzUsuńja też musze przestać :)
Usuńjedyne co u mnie się sprawdza to Ziaja Bloker na noc + dobry antyperspirant rano (polecam Rexonę Cotton Dry albo Linen Dry)
OdpowiedzUsuńkupię kochana, dziękuję :)
Usuńnie lubię firmy FA jeśli chodzi o antyperspiranty -mi się nie sprawdziły
OdpowiedzUsuńmi również
Usuńpiękny blog, będę tutaj częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie tu u Ciebie ♥ . Obserwuję < 3 .
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowo odświeżony blog : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Oraz info! : * Pozdrawiam : )