czwartek, 31 października 2013

Nowości z Sinsay... Kurtka w panterkę i spódniczka ze skórki ...

Witajcie kochane... dziś szybki post.... chciałabym pokazać Wam to, co kupiłam wczoraj w sklepie Sinsay.... jestem bardzo zadowolona :) Wyjeżdżam na długi weekend, dlatego kolejny post pojawi się w przyszłym tygodniu. A dziś pokarzę Wam moją cudną futrzano-skórzaną kurteczkę Sinsay.... jest mega ciepła, mięciutka i wygląda zajebiście :) Kosztowała 159zł. Kupiłam jeszcze spódniczkę z ekoskórki....za 50zł... dwie rzeczy, a jak cieszą.... a obie pasują niemalże do wszystkiego :) Jaram się :)




15 komentarzy:

  1. kurteczka nie mój styl ale widzę sklep ma fajne ceny , warto zajrzeć

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódniczka jest rewelacyjna.. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie że zakupy sprawiły Ci taką radość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jejku kurteczka jest boska chodź nie w moim stylu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz piękne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rzeczy, panterkę bardzo lubię, super ta kurteczka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurtka nie w moim stylu, ale spódniczka może być fajnie zestawiona:)

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej. Otagowałam Cię w tagu na moim blogu http://dooominica.blogspot.com/2013/11/autumn-tag-czyli-jesienny-tag.html Mam nadzieję, że Ci się spodoba i odpowiesz na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurtka jest cudowna! :)

    obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurtka jest piekna! w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurtki nie przypadły mi do gustu : <


    obserwujemy?
    http://fuckingpaast.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się ten panterkowy futrzak :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna ta pantera ♥ mam taką spódniczkę tylko do kolan ;) niesamowicie wygodna i moja ulubiona ♥

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))