wtorek, 18 czerwca 2013

Rzęsy jak ta lala.... recenzja tuszu....

Hej słonka... dzisiaj przyszła kolej na mój opis tuszu z Wibo Dolls lash ... jest to pogrubiająca mascara, nadająca efekt sztucznych rzęs. Powiem Wam szczerze, że od pewnego czasu stosuję tuszy z firmy Wibo i jestem nimi szczerze zachwycona.... zakupiłam ten tusz, ponieważ zachęciła mnie do niego reklama w internecie i promocja rossmanowska :) za tusz w promocji dałam ok. 5zł. A szczerze mówiąc, zapłaciłabym za niego o wiele więcej, bo jest naprawdę dobry.... ładnie rozczesuje rzęsy, idealnie je ppogrubia, podkręca, wydłuża..... nie ściera się.... długo utrzymuje się w stanie nienaruszonym....
Moje rzęsy z natury są dość bujne..... a ten tusz robi z nich naprawdę efekt wow.... uważam, że nawet najdelikatniejsze rzęsy wprowadzi w stan najwyższej, niebanalnej gotowości i sprawi, że Wasze buzie zyskają na urodzie. Szczoteczka jest bardzo fajna, nie ma z nią żadnych problemów..... ja zwykle nakładam go dwa razy.... raz po razie, wtedy efekt jest bardziej widoczny, a oto nam chodzi po zakupie takiego tuszu.
Śmiem twierdzić, że jak za te pieniądze, to tusz jest świetny..... zachwycałam się jego "bratem" w niebieskim opakowaniu.... ale teraz świata nie widzę poza tymi "lalowskimi" rzęskami :)
Lubię eksperymentować z tuszami do rzęs, ale jak już któryś mnie powali, to staram się być mu wierna :) sądzę, iż tak będzie właśnie w tym przypadku..... z czystym sumieniem robiąc zakupy będę podchodziła do szafy Wibo :) bo co jak co, ale tusze to mają dobre..... muszę jeszcze zainwestować w wodoodporny :) przydatny na basen..... zawsze to fajnie mieć podkreślone rzęski..... zastanawiam się tylko, czy wytrzyma moje wodne wojaże :)

Moja ocena 6/6 :)

Wiem, że większość z Was ma ten tusz..... i, że znaczna większość tej większości jest z niego zadowolona :) do tej większości dołączam się także ja :)

A chciałabym Was jeszcze zapytać o jakiś dobry tusz w kolorze granatowym...... w takim ciemnym granacie..... znacie jakiś fajny?? Ja ostatnio miałam z Maybelline, ale skończył mi się, niestety nie znalazłam nigdzie takiego samego...... ratunku, bo faza mnie naszła na taki właśnie tusz :)

poniżej zdjęcie moich obu ulubionych tuszy z Wibo... to ich obecnie używam :)


10 komentarzy:

  1. nie mam tego tuszu, ale jego cena i do tego jakość zachwyca:) chyba czas go kupić :)
    a co do granatowego tuszu...hmmm.. wiem że Pierre Rene ma na bank taki kolor bo kupiłam go przez pomyłkę :-p był to bodajże tusz z serii Volume Rich :)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://allegro.pl/tresemme-keratin-smooth-maska-do-wlosow-300ml-i3325268252.html jedna z najlepszych masek jakie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego tuszu, ale zaciekawiłaś mnie nim mocno, pewnie się skuszę :))

    A co do pudełeczka Shiny Box, to zamawia się na ich stronie http://shinybox.pl/ no chyba, że uda Ci się uzbierać ileś tam gwiazdek, to wtedy masz je za darmo ;) Ja nigdy jeszcze go nie kupowałam, ale teraz z racji, że urodzinowy, to zaryzykowałam i nie żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż zaraz z ciekawości wejdę i sprawdze :) dziękuję za pomocną dłoń :***

      Usuń
  4. Moja Mama go używa i również bardzo sobie chwali :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ten pomaranczowo0czerwony - bardzo go lubie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. też go kocham ♥ moja śliczna Milusia ♥

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))