wtorek, 5 marca 2013

Recenzja... Płyn micelarny Ziaja i Dwufazowy płyn do demakijażu oczy Nivea :)

Cześć kochane.... chyba mamy tydzień recenzji :) Znów przychodzę do Was z opisami tym razem dwóch produktów, do oczyszczania, makijażu.... są to płyn micelarny Ziaja, który okazał się tani i skuteczny, ładnie oczyszczał twarz.... stosowałam do do zmywania makijażu - oprócz oczu, wystarczyło zużycie dwóch płatków kosmetycznych, by ładnie oczyścić cerę.... Na początku skóra twarzy, szyi i dekoltu po zastosowaniu wydawała się obficie wypielęgnowana i nawilżona, jednak później wysychała i warunkiem prawie koniecznym było nałożenie na nią nawilżającego kremu - w moim przypadku jest to jedyny, cudowny i niepowtarzalny Nivea soft. Płyn nie podrażniał zupełnie, miło się go stosowało, ale, że lubię nowości, to obecnie mam inny micel z Ziai :) Ale ten, o którym piszę mogę Wam polecić :) Oceniam go na 4/5 :) 
Kolejny produkt to dwufazowy płyn do demakijażu oczu... i tego również jestem zmuszona pochwalić.... radził sobie świetnie z moim mocnym tuszem oraz linerem :) Ładnie nawilżał skórę w okolicach oczu, zawierał olejki. Trzeba pamiętać, żeby zawsze przed użyciem porządnie go wstrząsnąć, wtedy zadziała tak jak trzeba :) Nie miałam z nim żadnych problemów, nie podrażniał oczu, jedyna wada to fakt, że zbyt szybko się kończy.... naprawdę sądziłam, że wystarczy on na dłużej :) No cóż..... mam już inny do testowania, więc jakoś przeżyję :) Moja ocena 5/5.

Któraś z Was stosowała te produkty?? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?? :) 



7 komentarzy:

  1. Nie przepadam za płynami dwufazowymi..;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwufazowki z nivea bardzo nie lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lubię tej dwufazówki ;) heh wolę Ziaję ;) lub Polenna Eva :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wydaje mi się że wszystkie te płyny dwufazowe są mało wydaje .. ale jeszcze tego z nivea nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie... teraz używam ziaji i też szybko się kończy :/ chyba musiałabym litrowy kupić :)

      Usuń
  5. Ten plyn jest moim zdaniem dobry;) choc i tak wole chyba ten dwufazowy z ziaji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja w ogóle omijam dwufazówki. ale lakier wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))