Hej kochane.... wczoraj miałam ciężki dzień, dlatego też nie pojawił się żaden post.... skwitowanie wczorajszego dnia podsumuję słowami : Niech wszystkim złodziejom łapy pousychają..... ja bym im chętnie te łapska poucinała. Człowiek pracuje na to, żeby coś w życiu mieć, a tu taki pasożyt pozbawia go nabytych rzeczy... nie mam dziś fazy na innego posta.... ten zapowiadany w piątek, pojawi się w poniedziałek :) przez weekend muszę dojść do siebie :) Jak to sytuacje zmieniają się z dnia na dzień.... nie bez powodu tak nazywa się mój blog, moja piosenka i taki też tytuł nosiła będzie płyta.
Za oknem odwilż, a to też nie nastraja mnie, jak ja nie lubię tej pory roku.... osłabia mnie ona maksymalnie.... z niecierpliwością wyczekuję wiosny.... zrzucenia tych ciężkich ubrań, butów i przerzucenie się na swobodne, lekkie ubrania. Dobrze, że są osoby bliskie, które potrafią zamienić, tą szarą rzeczywistość w piękny, bezchmurny, pozbawiony problemów światek. Ostatnimi czasy, stałam się coraz bardziej niecierpliwa, drażliwa, płaczliwa... heheheh pora się odstresować... :) Kilka postanowień noworocznych realizuję, niestety o kilku zapominam i nie jestem systematyczna :/ żałuję strasznie, jednak mam nadzieję, że nadrobię zaległości. A Wy realizujecie to, co sobie założyłyście?? :) tylko szczerze?? :)))
Ach postanowilam sobie skromne rzeczy, ale na razie nic z tego ;) Co Ci ten lobuz ukradl?
OdpowiedzUsuńTez mi sie zlodziejstwo bardzo nie podoba. Starasz sie, zarabiasz, odkladasz i w koncu kupujesz... A taki platfus Ci to zabierze...
Do roboty gnoi, a palce niech im pognija!
Przy okazji przypomnialas mi o mamie Madzi- tej Katarzynie. Mysle, ze powinni wprowadzic w PL kare smierci... Akurat ten przypadek powinien byc tak potraktowany...
oj zgadzam się w 100%.... dobrze to napisałaś.... a okradli mi całe auto.... :/ cały sprzęt grający, no wszystko co się dało zabrać..... nie uszkadzając nawet drzwi.... niczego..... ale podejrzenia już padły na pewną osobę i mam nadzieję, że zostanie ona ukarana....
Usuńo kurczę, współczuję Kochana .. mam nadzieję, że złodziej zostanie ukarany.
OdpowiedzUsuńmojemu tacie kiedyś ukradli auto z parkignu strzeżonego ..
a jeśli chodzi o postanowienia noworoczne to nigdy ich sobie nie robię ;) może dlatego, że obawiam się, że ich nie zrealizuję? .. Tobie życzę, aby wszystkie Twoje postanowienia się pospełniały :*
dziękuję kochana... no tak to jest w tym życiu.... :)
UsuńAle wiosenne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńkochana moja śliczna- co za chamstwo- jak można kraść ;/;/;/ nienawidzę takich ludzi- mam nadzieję że cały sprzęt odzyskasz kochana :* :* głowa do góry moja śliczna ♥
OdpowiedzUsuńale tu różowo :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNE FOTY!
och tak, złodziejom powinny uschnąć ręce. mi w zeszłym roku ukradli portfel i wszystkie dokumenty, zostawiając mi pustą torebkę ;< co Tobie zabrali?
OdpowiedzUsuńteż tęsknię już za wiosną :) ja z realizacją postanowień nie mam problemów, bo w zasadzie i tak jestem już wystarczająco szczęśliwa :)
zabrali mi z auta cały sprzęt grający.... i nowe części samochodowe :/
Usuń