Hej lalki.... tak jak zapowiadałam, tak dodaję spóźniony nieco post z opisami moich odczuć po użyciu dwóch kosmetyków.
Jako pierwszy przedstawiam żel pod prysznic Palmolive.... rozpieszczający dotyk - dosłownie. Nie będę tutaj się rozpisywać na temat tego co pisze producent, jakie są jego składniki, bo liczy się opinia własna.... otóż korzystałam z niego przez jakiś miesiąc i bardzo go sobie chwalę. Ma kremową konsystencję, pięknie pachnie. Po systematycznym korzystaniu z niego widać różnicę - ogromną różnicę.... ciało jest gładkie, delikatne, zapach koi zmysły... uwielbiam połączenie kokosu z aloesem.... a to, że pięknie pachnie potwierdzał mi codziennie narzeczony.... obwąchując mnie :p
Jak dla mnie ten żel świetnie nawilża skórę, koi ją - a to najważniejsze :) Jestem pewna, że powrócę do tego żelu.... ale najpierw zużyję Rexonę, która już na mnie czeka :p Polecam go każdej z was.... minusów nie stwierdziłam.... no może jest jeden.... ma tylko 250ml :).
Kolejny kosmetyczek, to szampon do włosów Schauma Lekkość i pielęgnacja... do włosów delikatnych, suchych, matowych.... jak piszą odżywcza pielęgnacja bez obciążenia - i mają rację włosy są miękkie, leciutkie. Formuła bez silikonu z ekstraktami z kolagenu morskiego zapewnia odżywczą, ale lekką pielęgnację - bez obciążania włosów. Formuła z intensywnie pielęgnującymi proteinami przywraca włosom utracone proteiny.
Zgadzam się chyba ze wszystkim Bo włosy są naprawdę w dobrej formie....
Wystarczy odrobina szamponu, bo bardzo dobrze się pieni, delikatnie pachnie - tak świeżo :) Włosy ładnie się rozczesują, przede wszystkim świetnie się układają, nic nie odstaje.... są miękkie, lekkie, delikatne i błyszczą.... i znów jestem na tak i mogę z czystym sumieniem go wam polecić....
Buziaki miłego dnia :****
poniedziałek, 14 stycznia 2013
5 komentarzy:
Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ostatnio uwielbiam żele pod prysznic z palmolive:)
OdpowiedzUsuńmam ten z palmolive :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię szampony Schauma, ale tego jeszcze nie miałam. muszę koniecznie to nadrobić, bo recenzja bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńno i ten żel również bardzo mnie kusi swoim kokosowym zapachem ♥
te szampon jest na mojej liście Must Have ;) :D :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ten żel pod prysznic jest świetny :)
OdpowiedzUsuń