Hej kochane... piszę posta wcześniej, ponieważ bardzo możliwe, że będę miała mały problem z internetem w najbliższych dniach.... chodzi o modem, który mi się w ostatnim czasie psuje cyklicznie.... tym razem padły mi obydwa.... jutrzejszy dzień jest decydujący :) Tak więc jeśli w poniedziałek nie dodam posta, tzn., że nie mam modemu :) ale to tylko przejściowe, bo czekam aż przyślą mi nowy.
Weekend zapowiada mi się dość obiecująco.... teraz mam chwilkę i postanowiłam do Was napisać....
wczoraj późnym wieczorem przeglądałam różnorakie zdjęcia, kolorowe pięknych wnętrz, które zdobyły moje serduszko, uwielbiam się nimi inspirować w wystroju mojego wnętrza... wszystkie te obrazki są takie mega przytulne, że aż nie chce się od nich odrywać wzroku.... z obejrzenie każdego kolejnego obrazka dochodzę do wniosku, że muszę zainwestować w coś nowego, kolorowego.... i sprawia mi to ogromną przyjemność.... lubię się otaczać ładnymi rzeczami, dlatego też każdy nowy drobiazg sprawia mi ogromną przyjemność, nie ważne czy to coś do salonu, kuchni, czy łazienki... ważne, że jest coś nowego - to od razu poprawia mi humor. (chyba jak każde zakupy)
W moim mieszkaniu zawsze muszę coś poprzestawiać, urozmaicić, bo nie lubię jak zbyt długo coś wygląda tak samo :) Na wiosnę planujemy malowanie mieszkania, postawię na pewno na soczyste, nasycone kolory głębokiego, śliwkowo, malinowego koloru.... który już sobie upatrzyłam.... Obecnie ściany w moim mieszkaniu są mlecznobiałe, łazienka jest w kolorze kremowym.... teraz zdecyduję się na bardziej wyraziste kolory.... witając tym samym panią wiosnę.... koniec już tych przemyśleń :) Teraz pooglądajcie piękne obrazki.... nacieszmy nimi oczka by umilić te mroźne dni :) Może któraś z Was zaczerpnie jakichś inspiracji i odwzoruje się w swoim mieszkaniu....
Ps. Jak to mówią ciężka praca się opłaca.... muszę to przyznać, bo "Miłość to SKARB" - dla wtajemniczonych... :*****
Obiecuję, że jak tylko będę miała aparat, to zacznę dodawać zdjęcia codziennych stylizacji..... tym razem już na pewno.... :) Bo jestem naładowana maksymalną energią....
piątek, 18 stycznia 2013
8 komentarzy:
Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To wszystko jest takie piękne... Bajkowe... Myślami wracam do dzieciństwa :) Oj, starzeję się... Tęsknię za tamtymi czasami... Chciałabym mieć taki jeden malusieńki pokoik, w którym mogłabym choć na chwilę wrócić do dzieciństwa... :)
OdpowiedzUsuńśliczne- kocham takie pozytywne kolorowe dekoracje :)
OdpowiedzUsuńmi się podobają przeciwieństwa: raz bardzo kolorowe wnętrze, a potem zupełnie wyprane z kolorów i sama nie wiem które bardziej
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do konkursu. Jeśli podoba się nagroda warto spróbować ;) http://test-by-destiny.blogspot.com/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak bardzo kocham wnętrza mieszkać <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że problemy z internetem szybko miną i przybędziesz do nas z obiecanymi stylizacjami :)
Bardzo ciekawe, kolorowe pomysły;) moja sypialnia jest w fioletach, chyba muszę dorzucić tam trochę zieleni, bo widzę, że fajnie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńMega pozytywnie:) Jednak w użytkowaniu codziennym niektóre z tych wnętrz chyba mogą denerwować
OdpowiedzUsuń