czwartek, 17 stycznia 2013

Garnier Color Naturals Creme

Hej kochane... dziś tak jak zapowiadałam dodaję posta dotyczącego kremu koloryzującego, jakiego ostatnio używam.... Jest to Garnier Color Naturals Creme w odcieniu E0 Superblond. Zapewniają nas o podwójnej ochronie. Z 3 olejkami. 
Rozjaśniający krem odżywczy rozjaśnia do 6 tonów, zapewnia naturalny i lśniący blond, ma kremową konsystencję. 
Ochrona dla jedwabiście miękkich i lśniących włosów. Kremowa formuła z 3 olejkami odżywia i wygładza włókna włosa, włosy są elastyczne, błyszczące i jedwabiście miękkie w dotyku.
Ochrona dla lśniącego i naturalnego blondu. Wyjątkowa formuła kremu rozjaśniającego wnika głęboko w strukturę włosa, aby rozjaśnić włosy do 6 tonów oraz zwiększyć ochronę w trakcie koloryzacji.

Opakowanie zawiera również specjalną maskę, która naprawdę jest cudowna, to chyba głównie ona zapewnia włosom tę miękkość i mlask.... 

To co mnie przyciąga do powrotu do tej farby, to na pewno fakt, że nie zawiera ona niebieskiego proszku tak jak w farbach Palette (o zgrozo - nigdy więcej Paletta.... strasznie poniszczył mi włosy, a podczas ostatniego zetknięcia z tą farbą sprawił, że moje włosy nabrały smerfnego koloru.... ), krem ten zawiera zaś biały proszek, więc nie ma obaw o powtórzenie się sytuacji z Palletta :/ Włosy po farbowaniu mają kolor taki jak na obrazku, są naprawdę miękkie i lśniące. Ta farba wydaje się być delikatna... nic mnie nie piecze, nie uczula, wystarczy 30 minut i kolor jest w pełni ukształtowany. 
Zdaję sobie sprawę z tego, że jak każda farba niszczy mi włosy, ale już nic się na to nie poradzi.... trzeba używać więcej masek.... odżywczych, nawilżających. 
A jeśli mogę troszkę pomarudzić, to nadmienię iż takie systematyczne farbowanie poniszczyło mi włosy :/ a były takie grube, piękne i mocne.... ale cóż.... cierp ciało coś chciało.... :)
Farbę oceniam na + i śmiało mogę Wam ją polecić. 
A teraz muszę już znikać, bo sprawy naglą.... mam kilka dni wolnego w pracy i załatwiam wszelkie sprawy związane z moją nową piosenką "Miłość to Skarb".... niestety troszkę się to wszystko opóźni, jednak to siła wyższa, nie mam na to wpływu.... 
Zapraszam na moje FB...  tam bywam częściej.... życzę Wam udanego dnia i 3majcie kciuki za moje "dzisiaj" i za najbliższe dni... :) 
(Niestety zdjęcie opakowania farby jest zrobione w złym świetle i kolor jest ciemniejszy niż w rzeczywistości)




6 komentarzy:

  1. śliczny kolor ♥
    ja narazie nie farbuję włosów, a jedynie czasami psikam na nie rozjaśniaczem z Joanny w sprayu.
    ale jak kiedyś będę chciała pofarbować włosy to wezmę pod uwagę tą farbę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja mało blondyneczko czy Ty o tym wiesz że jesteś taka piękna :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. słyszałam same dobre rzeczy na temat tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ślicznie!:) ja nawet nie wiem jak to jest farbowac włosy.. nadal mam swoje naturalne.. moze kiedys sie pomaluje:) pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  5. wow bardzo bardzo ładny i stylowy blog obs. za obs ? jak to zrobisz daj komentarza a ja zrobię ten sam gest :* gliniankaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))