Kolejny zimowy komplecik :)

Hej Skarby... tak jak zapowiadałam, tak też zrobiłam i wczoraj przed pracą udałam się na zakupy.... miałam kupić kołnierzyk z perełek, który przymierzyłam, jednak doszłam do wniosku, że w sklepie internetowym jest o połowę tańszy licząc już z wliczoną przesyłką.... no chyba, że Mikołaj będzie tak szczodry i mnie nim obdaruje :p Pomijając ten fakt.... muszę stwierdzić, iż zaczęły się wyprzedaże... głównie - 50%... skorzystałam z tej okazji i zakupiłam w sklepie Orsay cudowne beżowe rękawiczki, są mięciutkie, mega ciepłe i uroczo wyglądają (dostępne w trzech kolorach: beżowy, pudrowy róż i jasny szary) Objęła je promocja i zapłaciłam za nie jedyne 25zł, wcześniejsza cena to 44,95 zł. Więc chyba warto było się pokusić :) Następnie doszłam do wniosku, że skoro mam beżowe rękawiczki, to potrzebny mi podobny szalik, komin :) - a znalazłam go w Butiku, również w promocji za śmieszną sumę 14,90 zł. Z poprzedniego kominka jestem mega zadowolona, bo jest naprawdę ciepły, nie mechaci się i jest mięciutki, ten jest identyczny tylko, że beżowy, tym samym mam kolejny zimowy komplet, którym teraz będę katowała swoje zimowe stylizacje :) (tak już mam :)) 
Swoją drogą dawno nie byłam w Tally Weijl - chyba trzeba będzie go odwiedzić za jakiś czas... :)

A Wy lubicie korzystać z takich wyprzedaży? Która wybiera się na łowy? :)

A tak pomijając temat... wczoraj wieczorem dostałam próbkę mojej nowej piosenki, nie wypada znów się ekscytować, niestety znów popadłam w ten stan... jestem zdecydowana pozostać przy tej spokojnej muzyce :)  Poza tym, otrzymuję coraz więcej propozycji featów :), co bardzo mnie cieszy, bo lubię się udzielać w dobrych kawałkach, z utalentowanymi ludźmi. 

Więc tydzień chyba mogę zaliczyć do udanych.... jutro pojawi się tag i recenzja Rimmela :)
Miłego dnia :***