W tym tygodniu obiecuję, że posty będą dodawane regularnie.... będzie dużo recenzji produktów kosmetycznych, nowości kosmetyczne oraz post wnętrzarski..... jak zawsze kolorowy :) Pokarzę Wam również zawartość mojej torebki.... Powinno być ciekawie.... Pogoda mimo, że deszczowa, nie zniechęca mnie do niczego.... trzeba to po prostu przeżyć :)
- Zanim nałożysz tusz sprawdź, czy na rzęsach nie osadziły się resztki kremu albo innego kosmetyku i rozczesz je starannie grzebykiem
- Malowanie zacznij jak najbliżej powieki. Przyłóż do rzęs szczoteczkę i lekko nią poruszaj na boki, by wszystkie rzęsy weszły między jej włoski. Wtedy przeciągnij szczoteczkę ku ich końcom
- Końcówką szczoteczki "wyciągnij" i pomaluj rzęsy rosnące w kącikach. Nałożenie tuszu tylko na włoski na środku nienaturalnie zaokrągli oczy
- Dolne rzęsy maluj wytartą z nadmiaru tuszu końcówką szczoteczki, trzymając ją prostopadle do linii rzęs
- Sklejone włoski rozczesz grzebykiem, zanim tusz całkiem wyschnie
- Chcesz, by rzęsy wyglądały na grubsze? Gdy tusz wyschnie, nałóż jeszcze jedną warstwę
- Ślady mascary na powiekach ścieraj patyczkiem kosmetycznym dopiero wtedy, gdy tusz wyschnie. Jeśli zaczniesz wcześniej, rzęsy się skleją
ja własnie tak maluję rzęsy;)
OdpowiedzUsuńobserwuje;)
dokładnie tak:)! ja mam fioła na punkcie malowanie rzęs:):). pozdrawiam :*// atraM world
OdpowiedzUsuńSuper instrukcja :)
OdpowiedzUsuńDobre zasady , ja chyba wykorzystuje je wszystkie od dawna , no i jednej brakło - podstawa - to dobry tusz !
OdpowiedzUsuńŚwietny poradnik, przyda mi się :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na letmelook.blogspot.com, miło będzie jak zaglądniesz :)
zgadzam się z tym tuszowaniem ,ja chyba jeszcze nie znalazłam odpowiedniego tuszu,no ale do reszty się stosuję :)
OdpowiedzUsuń