piątek, 5 kwietnia 2013

Zakupowo :) Tally Weijl...

Hej kobietki... dziś miałam bardzo szybki dzień.... publikacja piosenki, po pracy zakupy, solarium i fitness.... na koniec pielęgnacja w domku :) Jestem zmęczona.... wcinam frytki i bigos, popijając moją ulubioną owocową herbatkę z granatem i wiśnią :) pycha :) Głowa bolała mnie pół dnia, może to na zmianę pogody?? :p Kogo ja oszukuje hehehe? :) Tym optymistycznym akcentem przedstawiam Wam moje dzisiejsze zdobycze.... Zakupiłam cudeńko z Tally Weijl - tak, to mój ulubiony sklep.... nie pytajcie ile kosztowała.... nie wiem czy mam wyrzuty sumienia..... ale upatrzyłam sobie coś innego i przy kasie zmieniłam zdanie, gdy ujrzałam to cudeńko.... i tak oto jest:) Przechodziłam również koło sklepiku z bielizną i zakupiłam dwa biustonosze.... idealnie zbierają piersi i wyglądają przecudnie ... po założeniu :p







10 komentarzy:

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))