Nowości kosmetyczne...

Hej kochane, przez kilka dni mojej nieobecności, zakupiłam kilka niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania kosmetyków itp.... nie wiem, czy sfotografowałam wszystko, mam nadzieję, że tak :) 
W chwili obecnej testuję wszystko.... więc pewnie za jakiś czas, doczekacie się recenzji.... oczywiście na te mroźne dni, musiałam zainwestować w fajny krem do rąk, i póki co ten, przedstawiony na zdjęciach świetnie się sprawdza.... kolejna rzecz to szampon, dziś użyję go po raz pierwszy, ma piękny zapach, myślę, że pomoże ujarzmić moje przesuszone, poniszczone rozjaśnianiem włosy.... oby :) 
Po raz kolejny wróciłam do zapachu niebieskiego adidasa... jestem mu chyba nawet wierna, uwielbiam ten zapach.... i zawsze z adidasa wybieram ten niebieściutki.... no i jak zawsze jedyny, cudowny i sprawdzony krem nivea soft, który jest niezastąpiony, używam go codziennie, świetnie nawilża i dba o moją buzię :) 
Kurczę, kupiłam też coś na zaczątki cellulitu, przezorny, zawsze ubezpieczony, tym bardziej, że zimą spędzamy więcej czasu w trybie siedzącym, mniej ćwiczymy - choć i tak staram się chodzić na treningi regularnie :) Wiosnę trzeba przywitac pięknym.... 
 Jeszcze kupiłam żel pod prysznic nivea.... pięknie pachnie, mam nadzieję, że okaże się fajny :)
Reszty nie będę opisywać, bo to niepotrzebne chyba....
A już jutro notka o czymś lekko większym, co zakupiliśmy do naszego mieszkania :) 
A dzisiaj, już za moment szykuję się do wielkiego wyjścia, czekają mnie zdjęcia, filmiki itp.... wszystko między innymi na potrzeby nadchodzącej piosenki :) 3majcie kciuki :*******