wtorek, 15 lipca 2014

Kolorowe gadżety do kuchni + nowości kosmetyczne.

:) Dzisiaj szybka notatka nowościowa... a mianowicie pokarzę Wam niektóre z kosmetyków, które zakupiłam w ostatnim czasie, a także nowości do kuchni, zakupione w biedronce. Nie będę zbytnio rozwodzić się nad każdym z produktów, bo wg mnie nie ma to teraz sensu, postaram się jeszcze w tym miesiącu przygotować dla Was obszerną, zbiorczą recenzję kosmetyków, które używałam przez ostatni czas.... a zaległości w recenzjach mam ogromne.... dlatego recenzje będą krótkie, ale treściwe. Bardziej chciałabym się skupić na cudeńkach z biedronki..... uwielbiam gadżety do domu, tym razem padło na pierdoły do kuchni.... moja kuchnia jest nasycona kolorami... szafki mają kolor soczystej czerwieni.... posiadają błyszczące fronty, dlatego lubię je dopełniać kolorowymi  drobiazgami.... wesoło i wdzięcznie :) Od przyszłego tygodnia w biedronce, mają być kolejne fajne dodatki do mieszkań..... tym razem bardziej porządkowe.... ale jak zawsze bardzo przydatne. Wczoraj kupiłam piękne, szklane deski, które są o wiele bardziej sterylne niż te plastikowe, czy drewniane.... na dodatek pięknie wyglądają.... z nich jestem najbardziej zadowolona..... kupiłam także komplecik pucharków na desery.... lody, galaretki..... małe, lekkie, o klasycznym kształcie, bardzo lubię taką prostotę.... jak tylko przygotuję w nich pierwsze desery, to zrobię o tym osobną notatkę :) byście zobaczyły, jak to wygląda :) Kupiłam również silikonową, różową łyżkę, wg mnie to jest bardziej łopatka.... akcesoria silikonowe są bardzo nowoczesne i uniwersalne, wytrzymałe na bardzo wysokie temperatury..... będzie idealna podczas smażenia, czy gotowania.... kupiłam także foremkę do smażenia jajek sadzonych..... ot taka babska fanaberia :) Niestety biedronka, w której byłam była stosunkowo uboga w asortyment, który miał się pojawić w tym tygodniu...... dlatego nie kupiłam wszystkiego, co planowałam zakupić, być może nadrobię to w sobotę, w innym sklepie podczas zakupów spożywczych :) Kupiłam jeszcze zapachy na wieszaczkach, mają piękny intensywny zapach, który unosi się w powietrzu, dając przyjemne uczucie świeżości. Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie produktów przedstawionych na zdjęciach, to zadawajcie je w komentarzach.... na wszystkie odpowiem.





















6 komentarzy:

  1. deski są świetne, zwłaszcza te z truskawkami i jagodami - bardzo pasowałaby do mojej kuchni! naprawdę brakuje mi Biedronki w UK ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tak kupować dodatki do swojego mieszkanka, ja niestety wciąż wynajmuję więc nie mogę sobie tak kupować, jedynie drobne rzeczy ;( Bardzo fajne zakupy, znam ten peeling z Bielendy, maskę z Ziaji i Rexonę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jutro chyba zajdę do Biedronki, może coś jeszcze zostało z tych gadżetów do kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że lubisz takie różne pierdołki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię produkty firmy Ziaja. Póki co jeszcze się na nich ani razu nie zawiodłam ;)

    OdpowiedzUsuń

Hej Kochane.... na blogu ma panować miła atmosfera, dlatego też złośliwe, obraźliwe komentarze nie będą zatwierdzane. Więc nie ma się co wysilać z ich tworzeniem :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym a przede wszystkim moim obserwatorom.
Jeśli jeszcze nie obserwujesz mojego bloga - to zapraszam do dodania się do listy, wtedy na bieżąco będziesz informowana o każdej nowości. Ja odwdzięczę się tym samym.
A teraz zachęcam do przeglądania kolejnych postów.... całuję Mila :)))